Komputery, monitory, drukarki, myszki..
Ewidencja sprzętu, również komputerowego, jest obowiązkiem każdej firmy i instytucji. W wielu przypadkach jest ona prowadzona w sposób chaotyczny, bardzo często jest następstwem informacji o zewnętrznej kontroli. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że sprzęt komputerowy to także komponenty komputerów i podzespoły, urządzenia peryferyjne – drukarki, myszki, monitory, a także konieczność ewidencjonowania sprzętu podlegającego utylizacji, okazuje się, że prowadzenie bieżącej ewidencji jest jedynym możliwym rozwiązaniem. To zadanie nie musi być jednak wcale skomplikowane ani czasochłonne.
„“Od ponad 15 lat rozwijamy kompleksowy system do zarządzania infrastrukturą IT, którego “sercem” jest ewidencja sprzętu komputerowego, oprogramowania i kontrola legalności licencji. System oparty jest na agentach – wystarczy automatyczne rozprowadzenie ich w sieci, aby zyskać pełen dostęp do informacji o sprzęcie, podzespołach czy zainstalowanym oprogramowaniu” – przekonuje Piotr Kubiak, manager firmy A plus C Systems, będącej producentem programu statlook.
Program do ewidencji sprzętu komputerowego
Program statlook ma już dziś ponad 6500 firm i instytucji w Polsce – to jednocześnie najnowocześniejszy i najdłużej rozwijany tego typu produkt w kraju – jest na rynku od ponad 15 lat. Zaletą systemu jest przede wszystkim czytelny i intuicyjny interfejs oraz możliwość generowania dowolnych raportów na podstawie informacji zsyłanych do bazy przez zainstalowanych agentów. Poniższe screeny pokazują kilka przykładowych raportów na temat sprzętu.